Jak najlepiej zadbać o peruki w okresie jesienno-zimowym?

Nastał czas chłodniejszych dni, więc coraz częściej sięgamy po swetry, kurtki, szale oraz czapki. W trosce o zdrowie chronimy się przed zimnem, lecz pojawia się pytanie, jak zapobiec szybszemu zniszczeniu peruki? Na to pytanie odpowiadamy w dzisiejszym wpisie.

Niezależnie od tego, czy nosimy perukę z włosów naturalnych czy syntetycznych, oba rodzaje włosów są narażone na zniszczenie. Pragniemy przedstawić kilka bardzo prostych sposobów, by wyroby perukarskie zachowały na dłużej piękny i zdrowy wygląd.

 

 

 

kobieta o blond włosach

 

1. Peruka kontra wysoki kołnierz kurtki lub szal

Problem zniszczonych końcówek nie dotyczy krótkich uczesań. Niestety jednak kiedy włosy sięgają przynajmniej do ramion, mogą się zmechacić. Warto zwrócić uwagę, by włosy nie znajdowały się pod płaszczem bądź szalem. Dzięki temu nie będą ocierać się o materiał, więc końcówki nie stracą blasku i gładkiej struktury. By dodatkowo je zabezpieczyć, można spiąć włosy w luźny kucyk lub koczek.

 

2. Czapka na perukę?

Zdecydowanie odradzamy częstego zakładania czapki na perukę. Niestety w ten sposób możemy bardzo szybko zniszczyć włosy, a więc będziemy musieli szybciej zaopatrzyć się w nową perukę. Ponadto kilkugodzinne noszenie czapki może odkształcić włosy. W przypadku peruki naturalnej odkształcenie będzie wyglądało naturalnie i odwrócenie tego efektu będzie znacznie łatwiejsze. By pozbyć się odkształcenia włosów w peruce syntetycznej, niezbędne będzie pranie w ciepłej wodzie. Peruka sama w sobie zatrzymuje ciepło, jeśli jednak chłód nadal będzie doskwierał, zalecamy założenie czepka w kolorze skóry pod perukę. Dzięki temu będzie cieplej w głowę, a peruka nie ulegnie zniszczeniu.

 

3. Pielęgnacja kosmetyczna

Jesienią oraz zimą polecamy po umyciu szamponem zastosować kąpiel w balsamie dostępnym w Salonie Świat Peruk w Katowicach, który zadba o naturalny połysk i świeżość fryzury. Nie tylko nada miękkość włosom, ale również odżywi końcówki włosów, które mogły ulec zniszczeniu chociażby od kurtki bądź szalika. Wystarczy zamoczyć perukę w letniej wodzie z dodatkiem balsamu na ok. 2-3 min. delikatnie ugniatając. Produktu nie trzeba wypłukiwać z włosów. Nadmiar wody należy delikatnie wycisnąć, ręcznikiem osuszyć, a następnie perukę zostawić do wyschnięcia na stojaku.

 

4. Wiatr we włosach

Wraz z jesienią nadchodzą wietrzne dni. Nawet najmniejszy podmuch wiatru może zepsuć fryzurę, jednak to nie problem, jeśli mamy perukę. Ułożenie włosów jest na stałe, więc wystarczy szybko przeczesać je palcami i fryzura wygląda jak nowa. Jednak co w przypadku, gdy przyjdzie nam wyjść na zewnątrz, gdzie panuje prawdziwa wichura i chcielibyśmy, aby nasza peruka nie zleciała z głowy przy pierwszym mocniejszym podmuchu?
Przede wszystkim konstrukcja peruki nie pozwoli na taki scenariusz, jednak dla naszego komfortu możemy użyć dodatkowego zabezpieczenia. Mowa o specjalnej taśmie do peruk, którą przykleja się do peruki od wewnętrznej strony czepka. Po usunięciu zabezpieczenia taśma mocuje perukę do skóry głowy. Dzięki temu mamy pewność, że żaden przykry incydent się nie wydarzy.

 

5. Po spacerze w deszczu

Niestety jesień to taka pora roku, kiedy deszcz może nas złapać w najmniej oczekiwanym momencie. Przy odrobinie szczęścia będziemy zaopatrzeni w parasolkę, jeśli jednak nie będziemy jej mieli pod ręką, pozostanie nam jedynie szybki bieg wśród kropel deszczu do suchego pomieszczenia. Po wejściu w lustrze nie dostrzeżemy choćby jednego suchego włosa na głowie. Dlatego też po powrocie do domu warto wziąć ręcznik do ręki i lekko przyłożyć do peruki, by odciągnąć jak najwięcej wody. By całkowicie wyschła i przy tym nie ucierpiała fryzura, należy umieścić perukę na stojaku. Warto o tej prostej aczkolwiek ważnej czynności pamiętać, by zapobiec nieprzyjemnemu zapachowi wilgoci i deformacji włosów.